Dzisiaj pragniemy przedstawić najnowszą recenzję gry The Sims 3. Mam nadzieję że się spodoba :)
1. Pierwsze wrażenie
Na początku gra wydaje się nazbyt nowoczesna lecz mija to po kilku minutach gry.
Zaaklimatyzowanie się w trójce zajęło mi dość długo czasu.
No dobrze, wchodzimy do Sunset Valley. Dla osób ze słabym komputerem Sunset czy Bridgeport może być męką.
Grafika jest na poziomie bardzo wysokim podobnie jak muzyka.
Ocena: 9,5/10
2. Tworzenie rodziny
Zbiór ubrań, włosów i makijażu jest dosyć ubogi.
Lecz na szczęście te braki rekompensuje dowolna możliwość kolorowania ubrań.
Cechy najbardziej mi się spodobały, to dla mnie ogromna nowość. Każdy inny charakter - dobry czy zły.
Wybór muzyki, koloru i dania jest ciekawym (i to bardzo!) elementem gry.
Przy okazji możemy wybrać głos naszego sima
Ocena: 10/10
3. Tryb kupowania i budowania
W trybach kupowania i budowania znajdziemy bardzo dużo rzeczy z poprzednich wersji. I podobnie jak w Trybie tworzenia rodziny choć jest trochę więcej asortymentu. Nowością jest dach stożkowy w grze bazowej i możliwość stawiania o 45 stopni obiektów bez specjalnego kodu!
Nie jest tu łatwo w interfejsie, bowiem książki znajdują się w "Przechowywanie" a nie w "Hobby" jak to było w poprzednich grach. Jednak w bardzo szybkim tempie możemy połapać się o co chodzi.
Ocena: 10/10
4. Tryb Życia i okolica.
Panel Trybu Życia jest bardzo rozbudowany. Każda część ekrany kontroluje jakiś aspekt gry.
Szybkość wykonywania interakcji zależy od danego nastrójnika.
Nastrójniki są bardzo ciekawym zastąpieniem aspiracji z The Sims 2.
Możemy za nie zdobyć interesujące nagrody które pomogą w życiu codziennym naszych wirtualnych simów.
Ocena: 10/10
Podsumowanie: Super gra. Polecam.
Ocena ogólna: 32 (ILOŚĆ PUNKTÓW + PODZIELENIE PRZEZ 4)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz